Mój dziennik kilogramowy

LilySlim Weight charts LilySlim Weight charts

wtorek, 8 grudnia 2015

No i po bilansie :)

Pojechałam do tej mojej koleżanki dietetyczki na bilans
Byłam na nogach 36 godzin i pracowałam ciężko po 12-14 godzin cały weekend. Dojechałam się tak, że prawie zemdlałam w pracy w poniedziałek. i w takim stanie pojechałam na bilans - nieprzytomna, zdenerwowana i nieprzytomna. Przespałam się pół godziny w aucie i u tej mojej koleżanki godzinkę na kanapie, kiedy znajoma z pracy była na badaniu i ustalaniu diety. Nie pamiętam za dużo z tej całej wizyty. Wiem tylko, że poszłam do gabinetu i się zmierzyłam, potem rozmawiałyśmy... wszystko ze zmęczeni jak przez mgłę.

Analizator składu masy ciała pokazał 74 kilogramy!

74 kilogamy

Matko, kiedy ja ostatni raz tyle ważyłam? Nie pamiętam. Dawno temu :) BARDZO dawno temu :)
Dowiedziałam się, że przede mną jeszcze 6 kilo i stop, nie ma sensu dla mnie chudnąć więcej, bo będę już w dozwolonej normie. Moje BMI już jest w dozwolonej normie, w górnych granicach, ale już w normie. Moje kości ważą tyle, ile powinny ważyć w tym wieku. Mój wiek metaboliczny to 47 lat.... eh, tutaj trochę lipa, ale jest to spowodowane ilością tłuszczu.
UWAGA - poziom tłuszczu trzewnego spadł mi z 5 na 4! Kolejny sukces :) Tak bardzo mi na tym zależało - i proszę! Zaleciła mi moja pani dietetyk kochana, żebym schudła jeszcze z 6 kilogramów i przejdę na dietę stabilizującą, a potem już mi tylko rozpisze zalecenia i będę sobie mogła dobierać jedzonko jak tylko mi się podoba - oczywiście w granicach normy i z rozsądkiem.

Cieszę się - patrzę na te wykresy i wiem, że za mną spory kawałek - 8 kilogramów! A przede mną już tylko 6 do zrzucenia. I czuję się lepiej, i powyginać się mogę jak chciałam, i porozciągać, i lepiej mi się oddycha... I łatwiej mi z niektórymi rzeczami. Łatwiej mi się przytulić do J. Łatwiej mi się zwinąć w kuleczkę. Od jakichś 2-3 tygodni czuję już swoje żebra.
Taka pierdółka - mam żebra i jestem w stanie je poczuć <3 Ja wiem, że to takie nico, jak kwestia ładnie wystających obojczyków, ale dla  mnie - znaczy bardzo dużo!
Do moich wymarzonych 65 kilo juz tylko rzut beretem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz